Be brave.

Co to jest odwaga?

 

Za gnoja odwagą było uciec z lekcji. To pamiętam do dziś.
6 klasa podstawówki, na kilka dni przed końcem roku, było nas z dwudziestu, w szkole czekała próba do przedstawienia i to była sztuka Słowackiego.
A słonce świeciło tak pięknie, i było tak ciepło, że jak tylko ktoś rzucił hasło, że chyba nie warto siedzieć w dusznej szkole, to chętnych nie brakowało.

I uciekaliśmy wtedy na serio, aż mi bułki z plecaka powypadały.

 

W drodze powrotnej złapali nas kanarzy, stałam blisko drzwi, zdążyłam wysiąść, na zalaną czerwcowym słońcem ulicę. Puścili nas wszystkich.

Wróciłam do domu, z rozwianym włosem,  smakiem prawdziwej wolności w ustach i nie miałam pojęcia, czemu moi rodzice się śmiali z jakimś takim rozczuleniem, kiedy skończyłam referować pierwsze (i jedyne) w moim życiu wagary.

 

Potem odwagą było iść na maturę i nie rzygać pod szkołą, potem ogarnąć sesję i nie zejść na zawał i wreszcie pić wódkę bez zapity, zagryzając petem.
Odwagą było chodzić z podniesioną głową po kilku krzywych akcjach, powywijanych w róznych miejscach i odwagą było się przyznać, że sobie człowiek nie radzi.

 

Ale to wszystko było w wieku dziecięcym, nawet jeśli byłam już po dwudziestce.

 

Teraz odwagą jest mówić prawdę, nawet jeśli wiesz, że kiedyś nie przyszłoby Ci do głowy tak myśleć, bo zmieniłeś zdanie.
Odwagą jest mówić, że udawałeś, bo się bałeś, bo odwagą jest mówić o strachu, który zniewala i wykrzywia Ci myśli.

 

Odwagą jest zostawić wszystko i zaczynać ciągle od nowa, na przekór wszystkim tym, którzy Ci powtarzają, że musisz wreszcie sie zdecydować, co chcesz w życiu robić i nie rozumieją, kiedy im mówisz, że chcesz swojego w sobie człowieka wykuwać codziennie, co jest najbardziej mozolną i wartościową pracą na świecie.

 

Odwagą jest zostawić kogoś, kto nas nie kocha, nawet jeżeli dochodzimy do tego przez długie miesiące, pełne cudzej nieuwagi i cudzego braku zainteresowania.
Odwagą jest odejść i się nie oglądać za siebie, bo to wzrusza tylko na holywoodzkich produkcjach, w prawdziwym życiu i tak będziesz wyglądać jak pies, przywiązany do drzewa w lesie.

 

Odwagą jest mówić, że się kocha, bo miłość jest odwagą.

Wybieranie miłości jest zawsze aktem odwagi, bo to powrót do początku.
Odwagą jest się przyznać, że szukasz bliskości i czułości, bo jesteś człowiekiem, a człowiek bez cudzego dotyku jest niepełny, mimo że cały czas mi wpierają, że samemu trzeba sobie dawać radę i nikogo nie potrzebować.

 

Odwagą jest powiedzieć komuś: ‘zostań, bo naprawiasz mi dni’.

 

Odwagi, Koty.

Dodaj komentarz